środa, 19 czerwca 2019

Doświadczanie i zrozumienie matematyki w codziennym życiu - czy możemy uczyć efektywniej?

Wielokrotnie zastanawiam się na czym tak naprawdę polega bardziej efektywne nauczanie matematyki. Pojawia się również pytanie czy zrozumienie matematyki jest możliwe bez jej doświadczania. Pytań jest rzecz jasna znacznie więcej...

[ze wstępu] Matematyka jest bardzo ważnym narzędziem w kształtowaniu umysłu oraz rozumieniu świata wokół nas. Wydaje się, że jej nauka to czysta przyjemność, ale niestety rzeczywistość szkolna dla wielu dzieci bywa znacznie bardziej brutalna. Co jest takiego, co sprawia, że dzieci nie rozumieją tego czego się uczą? Czy chodzi o same treści czy też sposób nauczania?


Czasami zdarza się, że nauczyciel matematyki chciałby inaczej nauczać matematyki, ale nie za bardzo zdaje sobie sprawę z tego jak to zrobić. Myślę, że pewną podpowiedzią oraz inspiracją może być poniższy artykuł. Ma on zaledwie 3 strony, więc uważam, że w ciągu 20-30 minut można go spokojnie pochłonąć.

Wydaje mi się, że najbardziej pożądaną grupą odbiorców tego artykułu będą nauczyciele klas 1-8 oraz ambitni rodzice, którzy czują wiedzą, że matematyka szkolna nie jest tym czym być powinna. Przy okazji bardzo proszę o podzielenie się linkiem (do czasopisma w którym jest ów artykuł) ze wszystkimi osobami, które chciałyby przeczytać o tym, że można uczyć matematyki inaczej... czyli, że nie tylko się da, ale tym bardziej trzeba!

Jeśli zatem ktoś ma ochotę na lekturę tego artykułu, to gorąco polecam. Wierzę, że może pomóc uświadomić sobie pewne rzeczy bądź też spojrzeć na nauczenie matematyki z innej perspektywy.



UWAGA: Z uwagi na to, że artykuł od dawna nie jest dostępny, publikuję go poniżej (obrazy można sobie zapisać i potem obrócić).









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz, aby twoja wiadomość nie została odrzucona przez system jako spam (usunięte), to podpisz się swoim imieniem lub pseudonimem. Dziękuję :)